Tajemnice Skutecznej Diety: Dlaczego Twoja Dieta Cud Nie Przynosi Oczekiwanych Efektów
Do napisania tego postu skłoniło mnie multum wiadomości, jakie dostaję. Są to pytania typu: Artur, co sądzisz o diecie jogurtowej? Artur, co sądzisz o diecie warzywnej? Artur, co sądzisz o diecie tłuszczowej? Dzisiaj chciałbym poruszyć ten temat i rozwiać wątpliwości co do wymyślnych diet oraz opowiedzieć o tym, jak widzę zagadnienie diety.
Mit diety cud: Dlaczego to rozwiązanie wydaje się zbyt dobre, by było prawdziwe?
Zacznijmy od początku. Coś takiego, jak dieta cud, nie istnieje. Nie ma możliwości schudnąć 10-12 kg w miesiąc i nie wrócić do swojej wagi po jej zakończeniu. Organizm jest na tyle mądry, że będąc na diecie mocno restrykcyjnej, spowalnia wszystkie procesy metaboliczne, które dadzą o sobie znać po zakończonej diecie tak zwanym efektem jo-jo. Mało kto ma wiedzę i na tyle zaparcia w sobie, aby po zakończeniu diety nie rzucić się od razu na normalne jedzenie i wyjść z tak szybkiej redukcji bez odbicia.
Czym tak naprawdę jest dieta?
Słowo dieta jest stylem Twojego odżywiania. Utarło się przekonanie, że na diecie jest tylko ten, co jest chory lub się odchudza. Nic bardziej mylnego! Dietą nazywamy Twój styl odżywiania i jeżeli zajadasz się słodyczami, to tak właśnie wygląda Twoja dzienna dieta. Inaczej mówiąc dieta = to, co wkładasz codziennie do ust.
Niektórzy na samo słowo dieta mają w głowie negatywne przekonanie. Jest to zakorzenione i wpajane nam przez media i znajomych stwierdzenie, że dieta zawsze oznacza wyrzeczenia i negatywne zmiany w naszym życiu. Kobieta przejdzie na dietę, to na pewno będzie zła i będzie musiała jeść sałatę z jogurtem, co doprowadzi ją do szału, bo szybko zatęskni za czekoladą i lodami. Dieta to nie restrykcyjne ograniczanie kalorii, a zmiana nawyków żywieniowych na produkty jak najmniej przetworzone. Oczywiście ograniczenie kalorii jest istotne, ale nie jest to czynnik jedyny i decydujący.
Jak wybór produktów wpływa na skuteczność diety?
Dieta pozbawiona śmieciowego jedzenia daje nam sytość na dłużej i jesteśmy w stanie się najeść bez odczuwania co chwilę napadów głodu. Zwłaszcza dieta z wysoką zawartością białka, która jak nie raz podkreślam, jest dużo bardziej sycąca niż diety wysokowęglowodanowe. Co prawda aktualne trendy mówią, że najważniejszy jest ujemny bilans kaloryczny, ale spójrzmy prawdzie w oczy. Czy łatwiej przejeść się słodkimi produktami, czy mięsnymi?
Schudnąć można i na Mcdonaldzie, co udowodnił pewien Amerykanin w Stanach. Jadł on codziennie tam każdy posiłek, ale wyliczał dokładnie ile kalorii zjadł. Efekt był taki, że schudł i to znacznie. Jednak aby dieta była efektywna, według mnie po zakończeniu odchudzania powinna zawierać jeden istotny element. Mianowicie po osiągnięciu zamierzonej wagi powinna pozostawić nasze ciało z jak najmniejszym uszczerbkiem na zdrowiu, co niestety nie gwarantują diety takie jak wypisana powyżej lub diety cud z czasopism dla kobiet, gdzie widnieje na okładce szczupła modelka. Wierzcie mi lub nie, ale mam przypadki osób zgłaszających się do mnie po dietach typowo kulturystycznych (5 x dziennie ryż i kurczak) z rozwaloną gospodarką cukrową lub z testosteronem jak u 70-letniego dziadka. Nie będę przytaczał nazwisk tych kulturystów, bo to nie o to chodzi, ale niestety jest to smutna prawda i zabawa z ludzkim ciałem bywa opłakana w skutkach.
Wsparcie Ekspertów: Jak profesjonalna pomoc może odmienić Twoją dietę
Według mnie badania lekarskie są bardzo pomocne, jeżeli chodzi o dietę i jej rozpisanie. Warto sprawdzić przed rozpoczęciem diety co tak naprawdę siedzi pod maską i zdiagnozować, w czym problem. Nie zawsze diety wiążą się z tym, że ktoś się obżera. Mogą wystąpić takie jednostki chorobowe jak Hashimoto, insulinooporność, PCOS i wtedy nawet dieta rozpisana przez najlepszego speca może dawać mizerny skutek. Jeśli nie stać kogoś na badania to oczywiście nie trzeba uparcie ich wymagać. Jednak warto wykonać chociaż podstawowe badania krwi i przeprowadzić obszerny wywiad, aby lepiej wybadać, z czym konkretnie może być problem u danej osoby.
Odpowiednia Dieta vs. Dieta Cud: Co Różni Te Dwa Podejścia do Odchudzania
Dieta to nie coś, co jest na chwilę, a później będziesz mógł wrócić do swoich przyzwyczajeń z czasu kiedy byłeś gruby. Często dostaję pytanie, czy jeżeli schudnę, to czy będę mógł/mogła jeść tak jak przed dietą? Otóż nie!!! Zrozum, że do stanu, w jakim jesteś, doprowadził Cię Twój styl życia i naiwnością jest sądzenie, że po zakończeniu diety będziesz mógł robić to, co poprzednio i nie wrócić do swojej wagi. Kiepsko jesz, kiepsko wyglądasz, więc nie oczekuj cudów. Jest to największy błąd ludzi na dietach, bo po zakończeniu procesu rzucają się na budę z kebabem ucieszeni, że udało się zrzucić 10 kg. Efekt jest taki, że po miesiącu nie ma nawet śladu po redukcji i wszystko poszło na marne. To, co ja proponuję swoim klientom, to zmiana długotrwała i nauka jak jeść, aby wchodząc następnym razem na stację benzynową, nie zapchali się hot-dogami, tylko wybrali np. paczkę orzechów. Powiem Wam, że z mojego doświadczenia, gdy diagnozuje wyniki badań, zawsze, gdy widzę poobniżane wolne hormony tarczycy (ft3 ft4), to zazwyczaj jest to wynik dużej ilości bezskutecznych diet odchudzających. Wtedy trzeba się zabrać najpierw za naprawę metabolizmu, nim zaczniesz się robić na modelkę lub modela.
Ostatni podpunkt to oszukiwanie samego siebie. Bardzo często podopieczni kłamią mi w żywe oczy, że trzymają dietę, ale mimo to nie chudną. Serio? A ten batonik wczoraj to tak uleciał w powietrze? Ten cukier do kawy i kawałek ciasta też? Jest to ogromny problem, że w większości ludzie sami sobie wkręcają, że jest wszystko dobrze, mimo to, że w rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie. Tutaj już niestety jest to kwestia determinacji i tego, czy wolisz dobrze wyglądać, czy dobrze jeść. Wybór należy do ciebie!
Autor: Artur Jobda - Doświadczony trener personalny, szkoleniowiec, instruktor kulturystyki, rekreacji ruchowej oraz fitness, certyfikowany instruktor Blackroll. Specjalizuje się w prowadzeniu zajęć indywidualnych i grupowych, korekcji wad postawy i nauki poprawnego wykonywania ćwiczeń, dobieraniu odpowiednich planów treningowych i żywieniowych. Pracuje z ludźmi po urazach, jak i sportowcami – zawodnikami sportów walki, biegów OCR, kolarzami.