Next-Level.pl
MASZ PYTANIA? ZADZWOŃ! (+48) 570 607 607 LUB NAPISZ: SKLEP@NEXT-LEVEL.PL
Czy powinniśmy ćwiczyć na maszynach 0
Czy powinniśmy ćwiczyć na maszynach

CZY WARTO ĆWICZYĆ NA MASZYNACH

Temat słuszności treningu z wykorzystaniem maszyn może się wydawać dość kontrowersyjny. A to dlatego, że większość początkujących osób szuka właśnie siłowni, gdzie będą najlepsze maszyny połączone z wi-fi i możliwością kontaktu z NASA, żeby przypadkiem zrobić na nich kosmiczny trening! Same kluby fitness również oferują taką ilość maszyn, że pozazdrościć im może zakład produkcji metali ciężkich. Ale czy to na pewno dobra droga??

Dzisiaj przedstawię Wam kilka faktów na ten temat. I mam nadzieję, że po przeczytaniu tekstu zapali się w Waszych głowach lampka i zastanowicie się, czy maszyny rzeczywiście są dobrą opcją. Zarówno dla ludzi zaczynających swoją przygodę z siłownią, jak i tych już posiadających dłuższy staż treningowy.

TRENING NA MASZYNACH DLA OSÓB POCZĄTKUJĄCYCH

To, co często widuję na siłowni, to ludzie robiący 1000 powtórzeń przysiadów na maszynie. Ale gdyby kazać im zrobić jeden przysiad z wolnym ciężarem, to prawdopodobnie wywaliliby się na tyłek. Powiedzmy sobie wprost! Jeżeli widzisz kulturystę, który ćwiczy na maszynach, to co Cię od niego odróżnia? A właśnie to, że Ty nie jesteś kulturystą!! Ludzie zajmujący się sportami sylwetkowymi na poważnie to jakiś ułamek osób uczęszczających na siłownie. Tak naprawdę maszyny sprawdzają się bardziej u osób, które już mają zbudowaną masę mięśniową i chcą popracować nad szczegółami. Jeżeli nie wiesz, gdzie jest mięsień piersiowy, a próbując napiąć pośladek, nie drgnie on nawet odrobinę, to chcesz mi powiedzieć, że robisz trening jak Arnold??

Jeżeli siedzisz na co dzień 8 godzin w pracy, a następnie idziesz na siłownię i ponownie sadzasz tyłek na maszynie, to zdecydowanie coś poszło nie tak. Wstań, chociaż na czas treningu. I wykonuj ćwiczenia na wolnych ciężarach, ponieważ na co dzień i tak za dużo już przebywamy w pozycji siedzącej. Dzięki temu wzmocnisz mięśnie głębokie i poprawisz stabilizację ciała. A maszyny Ci tego nie dadzą! Maszyna daje sztuczną stabilizację, ale pracujesz tam głównie mięśniami. A gdzie wzmacnianie stabilności stawów i poczucia równowagi? Jeżeli chcesz jechać na narty i nie skończyć z porozwalanymi kolanami, to używaj w treningu sztang, kettli, hantli itp. No chyba że planujesz zabrać tą jedną z wypasionych maszyn na stok i razem z nią zjeżdżać, wtedy to ma sens. Większość czynności, jakie wykonujemy w życiu, to czynności wolne od metalowej ramy, która nas ogranicza na siłowni! Nigdy nie zaczynaj planowania treningu od maszyn! Nie tędy droga.

LEPSZE MASZYNY CZY WOLNE CIĘŻARY

Wróćmy jeszcze do kulturystów bo to na nich wzoruje się większość osób ćwiczących w fitness klubach. Jak prześledzicie plany zawodników sportów sylwetkowych to odkryjecie, że nawet oni nie bazują tylko na maszynach. Zawsze są tam 2-3 podstawowe ćwiczenia takie jak martwe ciągi, przysiady, wyciskania. A dopiero potem jest zabawa na maszynach. Podstawę treningu zawsze powinny stanowić ćwiczenia wielostawowe i te wykonywane na wolnych ciężarach. Ilość ćwiczeń na maszynach również wzrasta w okresie przedstartowym, gdy zawodnik zbliża się do wyjścia na scenę. Wtedy dopracowanie szczegółów i sprawienie, żeby każdy mięsień był widoczny jest istotne. I właśnie maszyny w tym pomagają.

W życiu musisz odpowiedzieć sobie na jedno ważne pytanie. Ko jest Twoim wzorem sylwetki? A potem zacząć tak ćwiczyć. Niestety mam wrażenie, że ludzie idą w drugą stronę. Chcą jeść zupę, a wpadając do kuchni biorą widelec. Dziwią się, że zupa się przelewa. Ale to nic, nie może być przecież za łatwo. I jak to mówią, NO PAIN NO GAIN!! Jeżeli Twoim wzorem jest przykładowo zawodnik MMA i imponuje Ci jego sylwetka, to czemu zaczynasz trenować jak kulturysta? Zastanów się, czy na pewno wybrałeś narzędzie adekwatne do celu, jaki chcesz osiągnąć.

JAK ĆWICZYĆ NA MASZYNACH

Kolejny problem z maszynami polega na tym, że zaczynając ruch, zawsze zaczynasz go od pełnego zgięcia stawów. To zupełnie tak jakbym kazał Ci kucnąć, założył 200 kg na plecy i kazał wstać... Albo musiałbym Cię bardzo nie lubić, albo życzyłbym Ci źle. Zawsze jesteś w stanie ocenić, czy ciężar jest dla Ciebie odpowiedni tylko wtedy, gdy najpierw zaczniesz ruch od zejścia w dół, a nie na odwrót. Niestety przez swoją konstrukcję większość maszyn działa na odwrót. Nie jest to dobre zarówno dla mięśni, jak i dla stawów. Faza ekscentryczna (faza opuszczania) jest bardzo ważna z tego względu, że wywołuje ona duże uszkodzenia mięśniowe (a tym samym jest sygnałem do wzrostu) oraz jest bodźcem dla więzadeł i stawów, aby te stały się mocniejsze.

Warto również dodać, że wiele osób ćwiczących, jest dość silnych w fazie koncentrycznej, a słabych w fazie ekscentryczniej. Jest to spowodowane między innymi przez pracę jedynie na maszynach. Ćwicząc na maszynerii mamy tendencję do opuszczania ciężaru za szybko bo przecież nie ma ryzyka, że później go nie podniesiemy. Najgorsze co się może stać, to po prostu ciężar się odłoży na stos, a my wstaniemy i pójdziemy pogadać z kolegą dalej o wieczornym wypadzie na miasto.

CZY POWINNYŚMY PRZESTAĆ ĆWICZYĆ NA MASZYNACH

Jeden z najważniejszych argumentów przeciw maszynom jest taki, że producenci myślą, że wszyscy mamy 180 cm wzrostu i 80 kg wagi. Maszyny da się co prawda mniej więcej ustawiać, ale jeżeli masz 2 metry wzrostu i ważysz 120 kg, to większość maszyn będzie do Ciebie pasować jak legginsy do księdza. Jeśli wyłamujesz się ze schematu 180 cm wzrostu i 80 kg wagi, to po prostu nie ułożysz się dobrze pod maszynę i nie będziesz pracował w dobrych zakresach ruchów. Co ważne, maszyny są konstruowane nie dla ruchu, a dla mięśni! Nie da się wyrobić poprawnego wzorca ruchowego ćwicząc na sprzętach, które większość pracy wykonują za nas.

TRENING CARDIO NA SPALANIE TŁUSZCZU

Czy myślisz, że jedyną opcją aby spalać tłuszcz, jest trening cardio?? Zdecydowanie nie!! Ćwiczenia wielostawowe spalają dużo więcej tłuszczu i pozwalają przyspieszyć metabolizm! Dodatkowo budują mięśnie, które są "złodziejami energetycznymi" - spalają tłuszcz nawet w stanie spoczynku. Spróbuj wykonać serię wykroków połączoną z serią wyciskania. Sam zobaczysz jakie jest to męczące. A zadyszka będzie porównywalna do tej podczas sesji cardio lub interwałów.

KIEDY WARTO ĆWICZYĆ NA MASZYNACH

Jak zawsze nie da się powiedzieć, że coś jest złe albo dobre. Zawsze są odcienie szarości. Kiedy maszyny znajdą swoje zastosowanie w treningu? 

  • gdy wracamy do ćwiczeń po urazie i musimy najpierw wzmocnić mięśnie zanim przystąpimy do treningu na wolnych ciężarach
  • gdy nie stanowią podstawy treningu, a są jedynie dodatkiem
  • gdy jesteś na roztrenowaniu i chcesz podtrzymać siłę lekkim treningiem na maszynach nie obciążając nadmiernie stawów i układu nerwowego
  • gdy z jakiejś przyczyny twój układ stabilności nie działa (uraz lub problemy neurologiczne)
  • gdy nie masz osoby, która pomoże ci nauczyć się bezpiecznie ćwiczyć wielostawowo. Wtedy lepszy rydz niż nic. (sprawdź wpis "Czy potrzebujesz trenera personalnego")

 

Autor: Artur Jobda - Doświadczony trener personalny, szkoleniowiec, instruktor kulturystyki, rekreacji ruchowej oraz fitness, certyfikowany instruktor Blackroll. Specjalizuje się w prowadzeniu zajęć indywidualnych i grupowych, korekcji wad postawy i nauki poprawnego wykonywania ćwiczeń, dobieraniu odpowiednich planów treningowych i żywieniowych. Pracuje z ludźmi po urazach, jak i sportowcami – zawodnikami sportów walki, biegów OCR, kolarzami.

Komentarze do wpisu (0)

Bestsellery
Newsletter
Dołącz do naszego newslettera! Otrzymasz autorskiego E-Booka o podstawach suplementacji, cotygodniowe porady o zdrowym stylu życia i 7% rabatu na pierwsze zakupy!

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl